Zdrada, oszustwo, zszarganie lojalności – parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości nie szczędzą ostrych słów Marzenie Dyl i Iwonie Wyszyńskiej. W poniedziałek 13 maja odbyła się ich kolejna konferencja prasowa, mająca być odpowiedzią na gratulacje, które nowej staroście złożył m.in. Jacek Ozdoba.
Z kolei w oświadczeniu przesłanym przez pełnomocnika PiS Mariusza Bryka mowa jest wprost o korupcji politycznej.
Konferencja została zorganizowana z inicjatywy pełnomocnika PiS w powiecie wyszkowskim Mariusza Bryka.
- PiS wygrało wybory do powiatu wyszkowskiego, zdobyło najwięcej mandatów. Niestety, w wyniku postępowania dwóch radnych, które weszły z listy PiS, PiS jest poza koalicją rządzącą. W imieniu władz PiS pragniemy przekazać wsparcie dla pełnomocnika w tworzeniu koalicji rządzącej w mieście, w gminie Wyszków – rozpoczął Henryk Kowalczyk. - Pojawiają się w nieświadomości różnego rodzaju gratulacje, komentarze. Trzeba jasno powiedzieć, że PiS nie wchodzi w koalicję zarządzającą powiatem, jest ugrupowaniem opozycyjnym. Znam dobrze obydwie panie. To dla mnie do pomyślenia, że można tak zszargać swoją lojalność. Jeśli jest się w drużynie, to jest się lojalnym wobec drużyny. Niektórzy posłowie składali gratulacje, zupełnie nieświadomie. Rozmawiałem z poseł Cicholską, czy posłem Ozdobą. Nie mieli świadomości, składając te gratulacje. Nie bywają tutaj, nie znają ludzi. Ta konferencja jest po to, żebyśmy wiedzieli, kto jest kto.
Jacek Ozdoba odwiedził Marzenę Dyl 10 maja, o czym poinformował, składając jej gratulacje, na swoim profilu facebookowym.
Maria Koc przypomniała, że Mariusz Bryk jednym głosem przegrał wybory starosty. - To jeden z dwóch głosów, które powinny być po stronie PiS. Ubolewam, że jest PiS w opozycji. Państwo pracowali zespołowo. Jest odpowiedzialność każdego, kto mandat pozyska za całą grupę ludzi, którzy w wyborach startowali z danej listy, byli zaangażowani. Ale przede wszystkim odpowiedzialność wobec wyborców. Wyborcy tego nie zrozumieją. Wspierali PiS po to, żeby PiS rządziło w powiecie wyszkowskim, a poparcie było bardzo duże. Zwyczajnie po ludzku jest to dla mnie smutne.
- Gdyby mieszkańcy chcieli, żeby rządziła z nimi Trzecia Droga z Platformą, to by liczniej ich poparli – mówił z kolei senator Maciej Górski. - Gdyby nie ta zdrada, oszustwo, to byłoby to niemożliwe. To bardzo, bardzo nieuczciwe w stosunku do wyborców. Nie bardzo wiemy, jak te panie mogą patrzeć w lustro.
Mariusz Bryk poinformował, że złożył wniosek o skreślenie Iwony Wyszyńskiej z listy członków PiS: - Sytuacja, jaka powstała w Radzie Powiatu Wyszkowskiego w wyniku zdrady, jakiej dopuściły się pani Marzena Dyl i pani Iwona Wyszyńska wobec wyborców oraz koleżanek i kolegów z list KW PiS, wymaga naszego jasnego stanowiska w tej sprawie oraz informacji o podjętych działaniach. W imieniu zarządu powiatowego PiS złożyłem wniosek do przewodniczącego mazowieckich struktur PiS Marka Suskiego o wykreślenie Iwony Wyszyńskiej z listy członków PiS. Co do Marzeny Dyl podjęliśmy decyzję o zaniechaniu współpracy i niepodejmowaniu jej w przyszłości. Nie jest członkiem PiS.
Henryk Kowalczyk powiedział, że nie rozmawiał twarzą w twarz ani z Marzeną Dyl, ani Iwoną Wyszyńską. Rozmów podjęła się Maria Koc: - Podjęłam takie rozmowy, żeby poprosić, żeby wycofały się ze swoich decyzji. Panie konkretnych argumentów, dlaczego tak czynią, nie potrafiły podać. W jakiś sposób czuły się niezadowolone z szerokiej współpracy, ale tak właściwie konkretnie nie umiały nam powiedzieć. Panie powiedziały, że podjęły decyzję i jak PiS chce, to może dołączyć do nich.
- Dołączenie oznaczałoby wspieranie w ciemno ugrupowań, które nie uzyskały akceptacji społecznej. To tak, jakby wyborcom powiedział: głosowaliście na PiS, ale my akceptujemy stary układ. Myślę, że klarowanie być opozycją – uważa Henryk Kowalczyk.
- Gdyby to była poważna propozycja, żeby dołączyć, to przedstawiciele tamtych ugrupowań, z którymi nawiązały współpracę pani Wyszyńska i pani Dyl, zaprosiliby na rozmowy pełnomocnika partii, członków zarządu, czy cały klub. To nie były decyzje podejmowane w imieniu PiS, tylko osobiste decyzje tych pań. Nie chodziło o współpracę z PiS, tylko żeby rządzić samodzielnie dzięki wyjęciu z PiS dwóch osób – dodała Maria Koc.
- 2 tygodnie temu jeszcze były prowadzone rozmowy z tymi paniami. Była szansa na koalicję z komitetem WIS – dodał poseł Marcin Grabowski. - W mieście jest ta koalicja. Ogromny sukces, gratulacje dla pana pełnomocnika.
Zapytaliśmy o konkrety dotyczące koalicji z udziałem PiS w mieście, czy PiS będzie desygnował kogoś na stanowisko zastępcy burmistrza. - Jesteśmy w trakcie uzgadniania tego stanowiska – odpowiedział Mariusz Bryk.
OŚWIADCZENIE
Zarządu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w powiecie wyszkowskim
Sytuacja jaka powstała w Radzie Powiatu Wyszkowskiego w wyniku zdrady, jakiej dopuściły się panie Marzena Dyl i Iwona Wyszyńska wobec wyborców oraz koleżanek i kolegów z listy PiS, wymaga naszego jasnego stanowiska w tej sprawie oraz informacji o podjętych działaniach.
1. Obie radne weszły do Rady Powiatu w Wyszkowie dzięki obecności na liście PiS i głosom jej zwolenników, obecnie sprawują publiczne funkcje bez naszej rekomendacji i akceptacji, natomiast dzięki korupcji politycznej i zdradzie, co budzi nasz głęboki sprzeciw i dezaprobatę.
2. W związku z brakiem publicznego odniesienia się przez obie radne co do motywów swoich decyzji oraz racjonalnego wyjaśnienia takiego postępowania, nasuwa się przekonanie, że jedynym powodem ich działania jest zaspokojenie własnych ambicji, chęć zdobycia władzy i korzyści finansowe. Takie zachowanie jest biegunowo odległe od uznanych wartości społecznych, jak uczciwość, dobre obyczaje, szacunek wobec mieszkańców. Uważamy, że panie M. Dyl i I. Wyszyńska nie mają moralnego prawa do przewodzenia wspólnocie samorządowej powiatu wyszkowskiego.
3. Pozorny „sukces”, jaki chwilowo odniosły obie panie, jest okupiony pogardą dla lojalności, uczciwości. Ostentacyjna niewdzięczność wobec środowiska, w którym funkcjonowały od wielu lat i czerpały z tego korzyści, utwierdzają nas w przekonaniu, że warto być uczciwym, lojalnym i mieć szacunek wobec wyborców i samego siebie. Jednocześnie zapewniamy, że będziemy eliminować z naszego środowiska osoby, które za nic mają takie wartości i otwierać na tych, którzy się z nimi utożsamiają.
4. Uważamy, że koniunkturalna zmiana środowiska politycznego, która miała miejsce, to nie tylko niegodziwość wobec wyborców czy negatywny przykład dla wychowanków jednej z pań, ale także cyniczny sygnał dla całego młodego pokolenia i obserwatorów życia społecznego, że aby osiągnąć „sukces”, można kierować się egoizmem i prywatą.
5. Powstała w radzie powiatu sytuacja to oszustwo wyborcze, gdyż z wyników głosowania widać, że mieszkańcy oczekiwali zmian, które te panie w rezultacie uniemożliwiły. Aby przywrócić elementarne zasady uczciwości oraz uznać, że Suweren decyduje o tym, kto sprawuje władzę, apelujemy do obu pań o rezygnację z otrzymanych mandatów, a do oszukanych wyborców o wywieranie społecznego nacisku w tej sprawie.
6. W związku z przedstawioną wyżej negatywną oceną postępowania obu pań, Pełnomocnik powiatowy PiS w imieniu Zarządu wystąpił do władz wojewódzkich o usunięcie Iwony Wyszyńskiej z członkostwa w PiS, natomiast w stosunku do Marzeny Dyl, która nie jest członkiem PiS, podjął decyzję o zakończeniu współpracy z nią i niepodejmowaniu jej w przyszłości, w jakiejkolwiek formie.
