Bardzo trudna przeprawa za piłkarzami pierwszej drużyny Bugu Wyszków. Co jednak najważniejsze, zakończona zdobyciem kompletu punktów. Teraz czas na mecz być może o baraż.
Piłkarze trenera Łukasza Choderskiego dawno tak źle nie weszli w mecz. Już pierwsza akcja Polonii zakończyła się golem po dośrodkowaniu i celnym strzale z 8 metrów. Nie minęło 10 minut, a po dośrodkowaniu z rzutu rożnego stołeczni podwyższyli prowadzenie. Goście szybko rzucili się do odrabiania strat, ale w pierwszej połowie wychodziło im niewiele. W sytuacji sam na sam obok bramki strzelił Łukasz Kamiński, a strzał Krzysztofa Maciaka z woleja również nie trafił w światło bramki. Ponadto wyszkowianie egzekwowali wiele rzutów rożnych i wolnych, ale bez efektów.
Po przerwie Bug zdominował mecz i co chwilę atakował bramkę MKS-u. Po godzinie meczu ładnym strzałem po ziemi z 16 metrów kontaktowe trafienie zaliczył Hleb Zaporoshchenko. Chwilę później kopnięty w nos w polu karnym został Arkadiusz Waszak, za co sędzia podyktował tylko rzut wolny pośredni. Robert Nogaj wycofał piłkę do Jakuba Wyszkowskiego, a ten efektownym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do remisu. Kilka minut później warszawianie strzelili gola „z niczego” i przyjezdni znów musieli gonić rywala. W 83. minucie Nogaj dośrodkował z rzutu rożnego, a do remisu strzałem głową doprowadził Przemysław Nasiadka. Ten sam gracz chwilę wcześniej nie wykorzystał również rzutu karnego. W jednej z ostatnich akcji meczu Mateusz Maciak skutecznie strzelił do bramki po tym, jak bramkarz wybił piłkę tuż pod nogi naszego stopera.
Była to bardzo cenna wygrana, ponieważ w przeciwnym wypadku strata Bugu do wicelidera z Kobyłki wynosiłaby już 6 pkt. Byłaby to bardzo duża zaliczka w kontekście sobotniego pojedynku obu drużyn. Nie ma co ukrywać, że gospodarzy w tym spotkaniu interesować będzie tylko wygrana. Remis co prawda nie pogrzebie jeszcze nadziei na dogonienie Wichru, ale, patrząc na terminarz gier ekipy z Kobyłki, nie będzie on miał już na swojej drodze liczącej się w tabeli drużyny. Porażka Bugu sprawi, że będzie miał już 6 punktów straty do wicelidera i gorszy bilans bezpośrednich meczów. To z dużą dozą prawdopodobieństwa przesądziłoby o kolejnym sezonie naszej drużyny w lidze okręgowej.
Początek sobotniej gry w Wyszkowie o godz. 17.30.
MKS Polonia Warszawa - Bug 3:4 (2:0)
Gole dla Bugu: H. Zaporoshchenko 66, Wyszkowski 71, Nasiadka 83, M. Maciak 90+1.
Bug: J. Imiołek - R. Nogaj, K. Maciak, M. Harniauski - W. Podolski (46. P. Nasiadka), H. Zaporoshchenko, J. Wyszkowski (90. J. Chodkowski), A. Krawczyk (66. I. Zaporoshchenko) - Ł. Kamiński (70. M. Maciak), A. Waszak (85. W. Pietrzykowski).
Komentuj, logując się przez Facebooka, Google+, Twittera, Disqus LUB pisz jako gość
Twoja opinia
Najnowsze informacje
- Alexander Orlovsky: Czy kryptowaluty mają przyszłość?
- Leśny Bieg wzdłuż Mieniug i Wrzosowisk Mostówki
- Mikroskopowy zawrót głowy na zjeździe Uniwersytetu Dziecięcego (FOTO)
- Deptak Taneczny tym razem „Na Trzepaku”
- Architektura wiejska inspirowana obrazem Władysława Podkowińskiego (FOTO)
- ZABRODZIE: Dziewiąta Noc Muzeów w Niegowie (FOTO)
- ZABRODZIE: Norwid na jazzowo w Dębinkach (FOTO)
- Skarbnik Gminy Wyszków zrezygnował z pracy
- Wyszkowscy Młodzieżowi Radni podnoszą kompetencje!
- BRAŃSZCZYK: Radni obniżyli wynagrodzenie wójta. Deklarują obniżenie swoich diet
Pobierz gazetkę promocyjną
Oferta ważna w dniach:22 maja - 5 czerwca 2024